Tag archive for wola

Zatorze chlebem pachnące

Zatorze chlebem pachnące

Zaczęło się od zapachu chleba. Za każdym razem, kiedy czekałem na pociąg na stacji Młynów na peronie czułem świeżo pieczony chleb. Zapach pojawiał się znienacka wraz z podmuchem wiatru. Ślinka ciekła sama, a ja nerwowo szukałem wzrokiem ukrytej piekarni. Niestety nigdzie nie było jej w…


CZYTAJ CAŁOŚĆ →

Wykonsultowani

Wykonsultowani

Mam dwie wiadomości: złą i złą. Pierwsza zła wiadomość jest taka: niby jesteśmy już tacy nowocześni, miasto się rozwija i wydaje grube miliony na budowę metra, niby ma być wygodniej, ładniej i bardziej przyjaźnie. I moglibyśmy skorzystać z okazji, jak już przekopujemy dwie dzielnice, żeby…


CZYTAJ CAŁOŚĆ →

Wielokrotnego użytku

Wielokrotnego użytku

Gdyby na Łopuszańskiej mieszkały żaby to byłaby to ulica Ropuszańska. Wyobrażam sobie ludzkich rozmiarów płazy na ulicach, chodnikach i ścieżkach rowerowych. Widzę je także pod sklepami monopolowymi i kramami z kwiatami… Robi się coraz chłodniej i wilgotniej czyli właśnie jak lubią żaby. W ropuszym gronie…


CZYTAJ CAŁOŚĆ →

Święty dzień

Święty dzień

O poranku trasą szybkiego ruchu szły pielgrzymki. Sznur wiernych ciągnął w kierunku obwodnicy miasta. Maszerowali w rytm maryjnych pieśni. Kierowcy na nikogo nie trąbili. Był to w końcu święty pochód. Jechałem rowerem w przeciwnym kierunku, ale od bogobojności nie udało mi się uciec. Na małej…


CZYTAJ CAŁOŚĆ →

Majaki

Majaki

Wola rządzi się własnymi prawami. Do nocnego markeciku weszło małżeństwo z pobliskiego bloku. Poszukiwali piwa. Nagle ktoś zaczął energicznie pukać przez szybę. Dostrzegła ich para znajomych. – Pukamy przez okienko, a wy nas nie widzicie. – powiedziała znajoma żona. – Niczym ułani. – odpowiedział znajomy…


CZYTAJ CAŁOŚĆ →

Page 1 of 6 1 2 3 4 5 ... Last →